Wymiana walut w Polsce po II wojnie światowej

Współcześnie bardzo często wyjeżdżamy za granicę i wymiana walut w kantorze jest jedną z czynności, których dokonujemy prawie rutynowo. Nie musimy zbyt długo szukać punktu, w którym będziemy mogli wymienić nasze pieniądze, ponieważ szczególnie w większych miastach kantorów jest bardzo dużo, a aktualne kursy dostępne są często nawet bezpośrednio w Internecie. Zwykle jest to dla nas tak bardzo oczywiste, iż nie zdajemy sobie sprawy, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu wcale nie było tak łatwo i legalnej wymiany walut można było dokonywać jedynie za pośrednictwem oficjalnych państwowych procedur.

 

Bardziej i mniej legalne sposoby wymiany

Od zakończenia wojny aż do końcówki lat osiemdziesiątych cały oficjalny proces wymiany walut znajdował się w rękach państwa i prowadzono go przez bank PKO, a osoby prywatne zgodnie z przepisami nie mogły się tym zajmować. Jednak kurs bankowy był bardzo nieopłacalny dla kupujących obce waluty i w związku z tym szeroko rozwinął się czarny rynek handlu walutami. Na ulicach, szczególnie w pobliżu banków, pojawiali się tak zwani cinkciarze, którzy zachęcali do wymiany po bardziej realnym kursie. Działali oni nielegalnie, dlatego takie transakcje odbywały się w bramach czy innych nieformalnych miejscach, aby nie zauważyły tego siły policyjne.

Sytuacja zmieniła się dopiero po 1989, gdy nastąpiła zmiana ustroju. Pojawiła się wtedy przede wszystkim ustawa dewizowa, w której zawarto artykuł umożliwiający prowadzenie legalnej działalności gospodarczej polegającej na obrocie walutami obcymi. Odtąd zaczęły powstawać pierwsze kantory walut, szczególnie w miejscach o dużym zapotrzebowaniu na tego typu usługi, takich jak przejścia graniczne, bazary czy centra dużych miast. Oczywiście obce waluty można było nadal wymieniać w bankach, ale kurs kantorowy był z reguły korzystniejszy dla kupujących. I tak do chwili obecnej kantory rozwijają się i unowocześniają, a najnowszą ich odsłoną są kantory internetowe, dzięki którym można dokonać każdej transakcji bez wychodzenia z domu.

Do góry
zadzwoń do nas